Freeride, heliskiing, jazda po muldach czy snowboarding wysokogórski to aktywności, które zapewniają niezwykły dopływ adrenaliny, możliwość sprawdzenia swoich umiejętności i satysfakcję, gdy uda się pokonać wymagający zjazd. Taki sport niesie ze sobą także bardzo wysokie ryzyko, stąd konieczność właściwego zabezpieczenia zdrowia i finansów.
Znajdź najlepsze ubezpieczenie narciarskie
Wyobraź sobie jazdę świeżą, niezmąconą ludzką stopą trasą. Tylko hałdy śniegu, które rozpryskują się pod nartami, dookoła bezkresna natura i ani jednego człowieka. Żadnych dźwięków oprócz skrzypiącego śniegu, brak slalomu między innymi narciarzami czy muzyki dobiegającej z głośników ośrodka narciarskiego. Czy to nie piękne? To właśnie freeride, czyli jazda na nartach poza oznaczoną trasą z wykorzystaniem naturalnych przeszkód terenu.
Nie jest to sport dla każdego – wymaga zaawansowanych, ponadprzeciętnych umiejętności oraz dużej pewności i wyczucia na nartach/snowboardzie. W zamian daje adrenalinę, satysfakcję i niezwykłą wolność.
Co ciekawe początkowo mianem „freeride’u” określano głównie zjazdy rowerem po wymagającym, niezabezpieczonym terenie, na którym znajdowało się wiele naturalnych przeszkód. Z czasem sport ewoluował a swobodną, nieskrępowaną wyznaczoną trasą jazdę pokochali również narciarze i snowboardziści.
Freeride przez ubezpieczycieli określany jest mianem sportów ekstremalnych. Można – a nawet trzeba – ubezpieczyć wyjazd, podczas którego planujemy takie właśnie aktywności. Jednak należy pamiętać, że standardowe ubezpieczenie, nawet zakładające uprawianie sportów zimowych, to w tym przypadku za mało.
Jako sporty zimowe traktowana jest tradycyjna, amatorska jazda na nartach/snowboardzie po wyznaczonych i zabezpieczonych stokach ośrodków narciarskich. Uprawianie sportów ekstremalnych wymaga osobnego rozszerzenia, a takie ubezpieczenie będzie, co zrozumiałe, droższe, gdyż ryzyko wypadku znacznie wzrasta.
Freeriding, zgodnie z definicją ubezpieczycieli, to sport ekstremalny, polegający na szybkiej zjeździe na nartach po nieprzygotowanym, dzikim stoku, wykorzystując ukształtowanie terenu do wykonywania wyskoków w powietrze kończącym się lądowaniem na śniegu. Freeridowcy wykorzystują do swoich akrobacji także naturalne przeszkody terenu, a więc wyskok może być zintensyfikowany przez ułamany konar drzewa, z którego wybije się narciarz.
Warto mieć na uwadze, że gruba warstwa, nieratrakowanego śniegu jest twarda i niebezpieczna. Upadek może być dłużej bardziej dotkliwy niż w przypadku jazdy po przygotowanej trasie. Do tego podczas freeride’u zazwyczaj rozwijane są znacznie większe prędkości niż przy amatorskich zjazdach na stoku, więc ewentualny upadek jest tym bardziej bolesny.
Przykład:
Pan Krzysztof jest miłośnikiem każdej dyscypliny, która podnosi adrenalinę i pozwala sprawdzić swoją odwagę. Skoki ze spadochronem, bungee, freeride na rowerze – to wszystko już przerabiał. Teraz, podczas pobytu w austriackich Alpach, zapragnął spróbować freeride’u na nartach. Podczas jednego ze skoków wylądował tak niefortunnie, że doznał skomplikowanego złamania obydwu nóg. Freeriding uprawiał samodzielnie, ale na szczęście udało mu się wezwać pomoc ratowników. Niezwłocznie zadzwonił do ubezpieczyciela, aby zgłosić wypadek i zapewnić sobie zwrot kosztów – był pewien, że nie będzie problemów, bo polisa podróżna obejmowała wysoką sumę. Jakie było jego zaskoczenie, gdy rachunek o wysokości 20 tysięcy euro musiał zapłacić samodzielnie. Przez brak wnikliwości przy zakupie ubezpieczenia, Pan Krzysztof nie zwrócił uwagi, że nie zawiera ono uprawiania sportów ekstremalnych, a wyłącznie tradycyjne narciarstwo. Ta lekcja drogo go kosztowała, gdyż niestety żadne odwołania nie miały tu sensu.
Ubezpieczenie w zakresie uprawiania sportów ekstremalnych będzie kosztować więcej niż polisa uwzględniająca wyłącznie tradycyjne narciarstwo. Nie wszyscy ubezpieczyciele oferują też tego typu rozszerzenie. Wśród ofert wyszukanych z wykorzystaniem kalkulatora ubezpieczeń społecznych jedynie AXA Assistance i Nationale Nederlanden posiadają dostępne w kilku wariantach ubezpieczenie od sportów ekstremalnych.
Poniżej prezentujemy ceny i zakres standardowego ubezpieczenia turystycznego obejmującego uprawianie narciarstwa i snowboardingu. Symulacja została przeprowadzona dla 1 osoby wyjeżdżającej na narty do Austrii z użyciem kalkulatora ubezpieczeń narciarskich. Warto zauważyć, że choć ubezpieczenie uwzględnia sporty zimowe, to jednak nie obejmuje zdarzeń z zakresu sportów ekstremalnych, a do takich wielu ubezpieczycieli zalicza zjazdy poza wyznaczoną trasą.
Koszt 1-dniowej polisy |
Pokrycie kosztów leczenia |
Ratownictwo |
NNW |
OC
|
OC Sportowe |
Sprzęt sportowy |
COV- ID-19 |
|
AXA Assistance |
3,92 zł |
200 000 zł |
200 000 zł |
20 000 zł |
- |
- |
- |
TAK |
Signal Iduna |
9,04 zł |
90 697,17 zł |
31 744,01 zł |
15 000 zł |
275 191 zł |
137 595 zł |
- |
TAK |
Generali |
10,00 zł |
200 000 zł |
200 000 zł |
30 000 zł |
100 000 zł |
100 000 zł |
- |
TAK |
AXA Assistance |
12,45 zł |
40 000 000 zł |
40 000 000 zł |
150 000 zł |
1 500 000 zł |
1 500 000 zł |
3000 zł |
TAK |
Nationale Nederlanden |
14,11 zł |
500 000 zł |
100 000 zł |
25 000 zł |
300 000 zł |
300 000 zł |
- |
TAK |
Generali |
26 zł |
800 000 zł |
800 000 zł |
50 000 zł |
300 000 zł |
300 000 zł |
1000 zł |
TAK |
Allianz |
27,26 zł |
500 000 zł |
50 000 zł |
40 000 zł |
100 000 zł |
100 000 zł |
4000 zł |
TAK |
źródło: polisanarciarska.pl
Chcąc zapewnić sobie jeszcze pełniejsze zabezpieczenie podczas wyjazdu narciarskiego, warto w formularzu w kalkulatorze ubezpieczeń narciarskich zaznaczyć wybór „Sport ekstremalne”. Oto ile kosztuje ubezpieczenie w takiej konfiguracji:
Koszt 1-dniowej polisy |
Pokrycie kosztów leczenia |
Ratownictwo |
NNW |
OC
|
OC Sportowe |
Sprzęt sportowy |
Sporty objęte polisą |
COV- ID-19 |
|
Nationale Nederlanden |
10,80 zł |
80 000 zł |
100 000 zł |
- |
- |
- |
- |
60 |
TAK |
Axa Assistance |
11,76 zł |
200 000 zł |
200 000 zł |
20 000 zł |
- |
- |
- |
181 |
TAK |
Axa Assistance |
15,40 zł |
600 000 zł |
600 000 zł |
50 000 zł |
250 000 zł |
250 000 zł |
1500 zł |
181 |
TAK |
Nationale Nederlanden |
17,43 zł |
150 000 zł |
100 000 zł |
10 000 zł |
150 000 zł |
150 000 zł |
- |
106 |
TAK |
Axa Assistance |
24,90 zł |
40 000 000 zł |
40 000 000 zł |
25 000 zł |
1 500 zł |
- |
3000 zł |
181 |
TAK |
Nationale Nederlanden |
27,58 zł |
300 000 zł |
100 000 zł |
25 000 zł |
150 000 zł |
150 000 zł |
- |
|
TAK |
Nationale Nederlanden |
32,57 zł |
500 000 zł |
100 000 zł |
25 000 zł |
300 000 zł |
300 000 zł |
- |
106 |
TAK |
Znajdź najtańsze ubezpieczenie z rozszerzeniem o sporty ekstremalne
Dlaczego ubezpieczenie z rozszerzeniem od jazdy ekstremalnej jest takie ważne?
Na podstawie powyższych tabel można zauważyć sporą rozpiętość cenową w ubezpieczeniach nieuwzględniających sportów ekstremalnych oraz zawierających to rozszerzenie. Najtańsze dzienne ubezpieczenie w przypadku zwykłego wyjazdu na narty wynosi 3,92 zł, natomiast w opcji „sporty ekstremalne” – 10,80 zł. Różnica jest spora, ale też ryzyko wypadku duże.
Standardowe ubezpieczenie dla narciarzy dotyczy amatorskiego uprawiania sportu, jazdy po wyznaczonych i zabezpieczonych trasach, gdzie – w razie wypadku – ratownicy górscy będą mogli dotrzeć bez większych problemów.
Sport ekstremalne obejmują natomiast takie aktywności jak freeride i heliskiing – narciarstwo obarczone wysokim ryzykiem, poza utartymi trasami, wśród lasów, wysokich zasp śnieżnych czy stromych stoków, na które narciarz dostaje się z pomocą helikoptera. Inne sporty ekstremalne to: skalpinizm, snowboarding ekstremalny, snowboarding wysokogórski, skoki i ewolucje snowboardowe i narciarskie, jazda po muldach.
Przykład:
Pan Jacek, który szczyci się bardzo zaawansowanymi umiejętnościami narciarskimi, chciał w tym roku pierwszy raz spróbować freeride’u, czyli jazdy poza trasami. Na każdy wyjazd, nawet ten po zabezpieczonych stokach Pan Jacek wykupuje ubezpieczenie. Nie inaczej było też tym razem, gdy wybierał się do Włoch. Pamiętał na szczęście, aby zadbać o ubezpieczenie uwzględniające sporty ekstremalne. I dobrze, bo podczas zjazdu leśnymi trasami spotkała go, niegroźna co prawda, kontuzja, jednak konieczne było wezwanie helikoptera, gdyż nie dało się dostać do poszkodowanego innym sposobem. Dzięki dobremu ubezpieczeniu Pan Jacek nie musiał pokrywać żadnych kosztów związanymi z kosztami akcji ratowniczej.
Dla osób uprawiających sporty ekstremalne jak freeride czy heliskiing dużym zagrożeniem są lawiny, dlatego też – oprócz odpowiedniego, profesjonalnego sprzętu i przygotowania – koniecznie trzeba zadbać o ubezpieczenie kosztów ratownictwa i poszukiwania w górach – mówi Patrycja Pałka, specjalista ds. ubezpieczeń turystycznych w rankomat.pl.
Zakup ubezpieczenia z odpowiednim rozszerzeniem, gdy planuje się uprawiać sporty ekstremalne, to podstawa. Ryzyko wypadku przy rozwijaniu dużej prędkości na dzikich trasach jest wysokie, a sama akcja ratownicza bardziej skomplikowana, a przez to droższa. Przy odpowiednio zaawansowanych umiejętnościach narciarskich taka forma zimowej aktywności może być stosunkowo bezpieczna, a niewątpliwe bardzo satysfakcjonująca. Pod warunkiem, że zadbamy o zabezpieczenie zdrowia i przy okazji finansów.
PODSUMOWANIE:
Jazda poza trasą - PYTANIA I ODPOWIEDZI
Południowy wschód Francji najczęściej odwiedzamy w jednym celu - narciarskie szaleństwo. Górskie tereny kraju mogą pochwalić się najwyższym alpejskim szczytem, jakim jest Mont Blanc. To właśnie w tej części kraju znajduje się najwięcej ośrodków narciarskich. Francja nosi miano kraju, w którym zimowe kurorty bywają najbardziej imponujące....
Szwajcarskie kurorty oferują znakomite warunki nawet najbardziej wymagającym narciarzom. Możliwość jazdy na nartach niemal przez cały rok, wiele trasa o różnym poziomie trudności czy apres-ski. Oto 10 najlepszych ośrodków narciarskich w kraju Helwetów.
Jednodniowy wyjazd na narty nigdy nie jest złym pomysłem, szczególnie gdy stok znajduje się w pobliżu miejsca zamieszkania narciarza. Wydawać by się mogło, że to tylko jeden dzień i ubezpieczenie nie jest konieczne. Jest to jednak duży błąd. Każdy zjazd na nartach czy desce wiąże się z ryzykiem, dlatego nie ma sensu zastanawiać się...
Bukovel to największy na Ukrainie kurort górski. Co więcej, to ośrodek, który śmiało może konkurować z najlepszymi alpejskimi ośrodkami narciarskimi. Ponad 60 km tras narciarskich i każda z nich jest sztucznie naśnieżana.